Przywiązali psa do auta i ciągnęli go, aż urwała mu się głowa
Przyczepili do zderzaka auta linkę holowniczą, a do niej przywiązali psa. Jeździli z nim tak długo, aż zamęczyli zwierzę na śmierć i urwała mu się głowa.
BYĆ MOŻE DOSTANĄ 2 LATA. i to w zawiasach. skonczy sie na karze finansowej i zakazie posiadania zwierzecia na pare lat. To jest poporstu niedowiary. Kiedy świat bedzie na tyle cywilizowany, aby dać przyzwolenie na eliminacje takich zwyrodniałych śmieci..
BYĆ MOŻE DOSTANĄ 2 LATA. i to w zawiasach. skonczy sie na karze finansowej i zakazie posiadania zwierzecia na pare lat. To jest poporstu niedowiary. Kiedy świat bedzie na tyle cywilizowany, aby dać przyzwolenie na eliminacje takich zwyrodniałych śmieci..
To,że dostaną taką kare,to jest po prostu chamstwo,zasługują na dużo większą kare,ale widać że w tym kraju prawo jest czasem bardzo kulawe.
__________________
Ciesz się z tego co masz lub przynajmniej śmiej,gdy wiatr wieje w twarz często na drodze Twej.
U nas zwierze traktowane jest ewidentnie jak jakaś niższa forma bytu. Oczywiście w mediach udaje się oburzenie i zgorszenie, ale prawda jest taka, że takie incydenty są olewane. Już niejednokrotnie w przeszłości słyszeliśmy relację jak to ktoś skopał psa, wyrzucił szczeniaka za okno bądź podpalił kota.
Wszystkie te incydenty jednak nasz sąd traktuje jako mało istotne skoro dotyczą zwierzęcia. Są niby jakieś grzywny, wyroki w zawiasach ale ogólnie śmiech na sali.
We wsi obok której mam działkę, kilka lat temu pewien chłopek poderżnął psu gardło bo jak stwierdził "wkurzało go jego ciągłe szczekanie". Na początku było sporo zamieszania i ogólne zbulwersowanie. Parę osób nawet groziło facetowi linczem. Jedyne jednak co spotkało go za to, to śmieszna grzywna w wysokości 1000zł. Sąd bowiem uznał że wobec byłego alkoholika to surowy i należny wyrok, mimo że facet był już karany.
Ja lubię psy mam sam jednego gdybym zobaczył coś takiego to wpierd ol pewnie jakieś niedorozwoje tak jak mówisz dostaną zawiasy chyb ze mieli już jakiś wyrok mam nadzieje .
to alkoholik całkiem inna sytuacja on poderżnął psu gardło po go wkurzało szczekanie alkoholik człowiek chory w pewnym stopniu psychicznie też nie powinien a to co zrobili te kur.... to było dla zabawy
Ostatnio edytowane przez maja : 24-01-2011 - 20:31