W Pakistanie został otwarty salon piękności ,pracownice tego salonu mogą szokować swoim wyglądem …Są ofiarami zemsty. W Bangladeszu i Pakistanie kobietom odmawiającym małżeństwa lub sprzeciwiającym się małżonkom wylewa się kwas siarkowy na twarz
1. Kosmetolog . Została ukarana przez męża za odmowę współżycia
2. 18-letnia Szamim 3 lata temu została zgwałcona po czym gwałciciele wylali na nią kwas siarkowy. Jest po 10 plastycznych operacjach .
3. 30-letnia Sabira. Jej mąż oblał ją benzyną i podpalił .Sabira była w ciąży.Jest po 20 plastycznych operacjach .
4. 30-letnia Irum 12 lat temu została ukarana przez mężczyznę któremu odmówiła małżeństwa Jest po 25 plastycznych operacjach.
5. 16-letnia Atia w weku 13 lat została ukarana przez rodziców sąsiada za to że nie chciała zostać jego żoną ,jest już po 3 operacjach.
6. 28-letnia Uruż .3 lata temu niezadowolony mąż oblał ją naftą i podpalił
7. 16-letnia Nadżaf w weku 5 lat została podpalona przez swego ojca. Przyczyna ,po prostu nie chciał jeszcze jednej córki. Jest po 15 operacjach plastycznych.
8. 32-letnia Szanaz w weku 19 lat została oblana kwasem przez swoich rodziców ,którzy nie chcieli wydać córkę za chłopaka ze swojej rodziny. Jest po 8 operacjach .
9. Siara , jest kosmetologiem , nie chętnie rozmawia o tym co ją spotkało.
Jak coś takiego widzę to coś mnie trafia. Te kobiety powinny przede wszystkim nie wychodzić za mąż, skoro mieszkają w kraju gdzie nie ma normalnych mężczyzn ani normalnego prawa, gdzie żyją nie uznające sprzeciwu, myślące jedną częścią ciała hu.. I odpłacić im tym samym za zmarnowane życie.
Niestety oblewanie kobiet kwasem jest wyjątkowo popularne w niektórych państwach....
PAKISTAN. Dziewczyna na zdjęciu powyżej została oblana kwasem gdy szła do szkoły.
W wielu wioskach mężczyźni stanowczo sprzeciwiają się edukacji kobiet więc starają się je zniechęcić, nawet takimi sposobami...
Mężczyzna który oblał dziewczynę kwasem, nie był nikim z rodziny ani ze znajomch dziewczyny...
PAKISTAN. Ta dziewczyna została natomiast oblana kwasem przez swojego nauczyciela.... Po tym jak odmówiła mu współżycia.
Oblewanie kobiet kwasem jest dosyć częste również w Iranie. Ale tam w odróznieniu do Pakistanu i Bangladeszu sprawca zazwyczaj ponosi odpowiednią karę.
IRAN. Kobieta na zdjęciu odmówiła meżczyźnie romansu. Za to on oblał jej twarz kwasem. Sprawca został zatrzymany. Za to co zrobił jego twarz również zostanie polana kwasem.
IRAN. Kobietę na zdjęciu powyżej oszpecił chlopak, który był strasznie o nią zazdrosny. Bał się że może poślubić innego, więc oblał jej twarz kwasem, aby żaden inny jej nie chciał. Za kare również zostanie oslepiony kwasem i jego twarz zostanie poparzona.
Eh, ta cala hołota :/ Zamiast rowerka na I komunię dostają kanister kwasu. Cała rodzinka z dumą wręcza chłopcom ten specyfik i z dumą mówi: "Abualalhah, jak Ci kobieta odmówi, to kwasem ją. Allah Akbar!"
Zauważcie, że w Indiach również praktykuje się oblewanie niepołusznych kobiet - żon, córek kwasem.. celują w tym ponoć teściowe, a nazywa się to "wypadkami w kuchni", bo tam do rozpalania używa się benzyny..
__________________
Lulaj, mój koteczku, na wysokim drzewie,
Drzewem wiatr kołysze, koteczka kolebie.
A jak gałąź pęknie - wtedy będzie pięknie -
Zwali się kołyska, koteczek i wszystko.
Na subkontynencie indyjskim praktykuje się zwyczaj pozbywania się "niewypłacalnych" żon w ten ekstremalnie niewybredny sposób - czyli poprzez oblanie "kwasem", najczęściej w postaci nafty, używanej w kuchenkach. Fakt, celują w tym teściowe... I ofiara zwykle umiera w wyniku rozległych oparzeń. W końcu to jej wina, że rodzina obiecała jakiś tam posag (rzecz absolutnie obowiązkowa w tej kulturze...) - a dała nieco mniej lub nawet mało co... To największa tam zbrodnia - niewypłacalność małżonki... Wszak żonę można mieć drugą i drugi posag... Lub jego obietnicę... Nie muszę dodawać, że jest to proceder ścigany przez miejscowy "wymiar" i karany mocno... Tak, jak i zwyczaj "sati" - na szczęście w zaniku...
__________________
"Człowiek myśli sobie to i owo, ale jednak najczęściej to."
S.M.
Poparzone kwasem siarkowym-ofiary zemsty
I odpłacić im tym samym za zmarnowane życie.
Na subkontynencie indyjskim praktykuje się zwyczaj pozbywania się "niewypłacalnych" żon w ten ekstremalnie niewybredny sposób - czyli poprzez oblanie "kwasem", najczęściej w postaci nafty, używanej w kuchenkach. Fakt, celują w tym teściowe...
I ofiara zwykle umiera w wyniku rozległych oparzeń. W końcu to jej wina, że rodzina obiecała jakiś tam posag (rzecz absolutnie obowiązkowa w tej kulturze...) - a dała nieco mniej lub nawet mało co... To największa tam zbrodnia - niewypłacalność małżonki...
Tak, jak i zwyczaj "sati" - na szczęście w zaniku...
Wygląd liniowy
